czwartek, 24 października 2013

ROZDZIAŁ 27

3 MIESIĄCE PÓŹNIEJ: 

Jestem już w 5 miesiącu ciąży. Łukasz jest strasznie nadopiekuńczy, ale wiem, że zachowuje się tak z miłości dlatego mu to wybaczam. Nasi rodzice strasznie się cieszą, że zostaną dziadkami, a szczególnie ciocia, która będzie podwójną babcią jeżeli w ogóle można to tak nazwać. Jak na 5 miesiąc to mój brzuch za dużo nie urósł, więc się ciesze, ale żebym potem nie przytyła nie wiadomo ile bo będzie ciężko.

-Kochanie wychodź z łazienki bo spóźnimy się do lekarza.- ponaglił mnie Łukasz ponieważ idziemy dziś na  wizytę dowiedzieć się o płeć dziecka.
-Już kochanie jestem.
-No na reszcie. Możemy iść?
-Oczywiście. Tylko wezmę torebkę
-Ja ją wezmę
-Łukasz błagam Cię torebka nie waży dużo. Na prawdę robisz się już meczący- pocałowałam go biorąc torebkę i wyszłam  z mieszkania

Byliśmy już u mojej lekarki, która prowadzi ciąże. Położyłam się na fotelu i młoda kobieta wykonała badanie USG. Łukasz siedział obok mnie trzymając za rękę
-Proszę zobaczyć.- pokazała nam naszą małą istotkę. Wszystko było dokładnie widać. -z dzieckiem jest wszystko jak najlepszym porządku. Chcą państwo poznać płeć dziecka?
-Tak- odpowiedziałam 
-Będą mieli państwo córeczkę- W Łukasza oczach pojawiły się łzy
-Kochanie będziemy mieli córcie - złapałam go mocniej za rękę
-Wiem kochanie i jestem strasznie szczęśliwy-pocałował mnie

Doktor nagrała nam krótki film z biciem serduszka naszej dziewczynki. Po wyjściu z przychodni pojechaliśmy na stadion ponieważ Łukasz miał trening. Na korytarzu spotkaliśmy Roberta, Kubę, Mario, Marco oraz trenera:
-Dzień dobry wszystkim- powiedziałam
-Chłopaki i trenerze będę miał córkę- Łukasz krzyczał na cały korytarz
-O to gratulacje- powiedział trener
-Jak będzie taka piękna jak mama to będziesz musiał pilnować- zaśmiał się Robert
-Po tacie była by jeszcze piękniejsza- powiedziała jakaś młoda dziewczyna, którą widzę po raz pierwszy. Wszyscy spojrzeli w jej stronę
-Chłopcy no i Weroniko chciałem wam przedstawić naszą nową sekretarkę- powiedział pan Klopp- Ma na imię Lisa. - Chłopcy się z nią przywitali.
-Cześć miło mi- powiedziałam i wyciągnęłam rękę, ale ona nawet nie raczyła odpowiedzieć.
-Może macie jakiś filmik tej ślicznotki? - zapytał trener
-Tak mamy. - opowiedziałam
-W takim razie chodźcie do mojego gabinetu to obejrzymy.

Łukasz usiadł przy komputerze i gadał oczywiście same głupoty, że niby tutaj mała machała, że się uśmiecha itp.
-Wiesz co Łukasz gadałeś na mnie, ale ja nie gadałem takich głupot jak ty- powiedział Mario
-No właśnie. Ty to już całkowicie zgłupiałeś- dokończył Marco, a ja się śmiałam ponieważ dokładnie tak samo uważałam
- No dobrze chłopcy do szatni- powiedział trener i w pokoju zostałam sama z Łukaszem
-Kochanie czy ja na prawdę tak się zachowuje jak oni?
-Zachowujesz się gorzej niż oni - potargałam jego włosy- Ale za to Cię kocham, leć już do szatni- pocałowałam go i poszłam do gabinetu Kingi.

-Cześć Kiniu
-Cześć Weruś. Chcę Ci coś powiedzieć.Razem z Grześkiem wyprowadzam się do Polski.
-Jak to? Dlaczego?
-Grześkowi nie przedłużyli umowy, mi z resztą też zaraz się kończy, a po drugie chcę moją córkę urodzić w Polsce.
-Rozumiem. Jeżeli tak wolisz to jestem z Tobą kochana- przytuliłam ją- Ja też będę miała córkę
-To świetnie. Widziałaś tą nową dziewczynę?
-Oj tak tą całą Lisę. Nawet nie podała mi ręki. Jest strasznie chamska- stwierdziłam
-No dokładnie. Ale podobno dostała pracę bo to kuzynka prezesa
-To wszystko wyjaśnia- zaśmiałam się

Po zakończonej rozmowie poszłam do domu nie chciało mi się czekać na Łukasz ponieważ kończył później.

ŁUKASZ:

Jestem tak bardzo szczęśliwy z tego, że będę miał córkę. Wiem, że trochę przesadzam ponieważ każdy mi to mówi, ale nic na to nie poradzę po prostu chcę dla Weronisi jak najlepiej. Po treningu i przebraniu się szedłem sobie korytarzem gdzie wpadła na mnie ta cała Lisa. Strasznie się na nią w kurzyłem, za to jak potraktowała Weronikę.
-Oj tak bardzo Cię przepraszam- powiedziała widać, że sobie to zaplanowała
-Nic się nie stało, ale następnym razem uważaj. Dobrze?
-Oj jaki jesteś nie przyjemny. Może pójdziemy na kawę?
- Nie nie pójdziemy. Zrozum kobieto mam żonę i nie długo będę miał córkę odczep się ode mnie i jeszcze raz zobaczę, że będziesz tak nie przyjemna dla moje żony to inaczej porozmawiamy. - jak najszybciej wyszedłem z klubu i pojechałem do domu gdzie czekała na mnie moja piękna żona.

-----------------------------------------------------------------------------

Cześć kochane. Tak mi się coś wydaje, że to opowiadanie czyta tylko Klaudia, ale chce wam powiedzieć, że i tak je skończę specjalnie dla niej :) Kochana dzięki że jesteś i komentujesz każdy rozdział jesteś wielka :) Jest to dla mnie duża motywacja:) przepraszam za mój błąd zamiast dodać rozdział 27 to dodałam 28 ale już poprawiłam ;) 


STRÓJ WERONIKI:

14 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci mam nadzieje że będziesz juz ze mną do końca

      Usuń
  2. Jejku Lenka nie tylko ja czytam ! :*
    Czyta to naprawdę wiele osób <33
    Z Tobą będę zawsze dużo mi pomogłaś ...
    Dziękuję ci naprawdę z całego serca , że skończysz ten blog dla mnie <33
    Pozdrawiam i głowa do góry :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Klaudia wcale aż tak dużo nie zrobiłam kochana:) Oczywiście, że skończę:)
      Dziękuje za miłe słowa :*

      Usuń
  3. Ja również czytam te opowiadanie. Rozdział jest świetny. Już się nie mogę doczekać następnego rozdziału. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja także czytam to opowiadanie jest Mega. Rozdział jest świetny. Czekam na kolejne i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też czytam ! :) Rozdział jest super . Czekam na kolejny i zapraszam do mnie http://pomimowszystkokocham.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lili bardzo dziękuję za miłe słowa i sprawnością zajrzę

      Usuń
  6. Super rozdział *-*
    Uwielbiam twoje opowiadanie :)
    czekam na kolejny i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Hejo hejo :)
    wpadłam właśnie ;*
    rodział genialny ;)
    czekam na nexta ;)
    zapraszam do mnie :
    http://bvbstorymarzeniasiespelniaja.blogspot.com/2013/10/plany.html
    http://forever-the-best-friends.blogspot.com/
    http://where-look-for-hope.blogspot.com/

    Jak byś migła informuj mnie o następbych rozdziałach na którym kolwiek blogu w zakładnce Spam :)

    Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń